18 września 2016 r. w Limanowej odbyły się centralne uroczystości Wielkiego Odpustu, który w tym roku przebiegał pod hasłem: ?Limanowska Pani, Matko nasza droga! Idziemy do Ciebie, prowadź nas do Boga!?. Pięćdziesiątą rocznicę koronacji cudownej figury Matki Boskiej Bolesnej połączono z liturgicznymi obchodami diecezjalnymi 1050 – lecia Chrztu Polski.
Uroczystościom przewodniczył Metropolita Krakowski, kardynał Stanisław Dziwisz; Mszę św. koncelebrowali m.in. Biskup Tarnowski Andrzej Jeż, biskup pomocniczy Stanisław Salaterski, biskup senior Władysław Bobowski, biskup Kazimierz Górny z diecezji rzeszowskiej, kustosz Sanktuarium ks. Wiesław Piotrowski i liczni kapłani, w tym księża asystenci Akcji Katolickiej z Asystentem diecezjalnym ks. Janem Bartoszkiem. Na placu koronacyjnym przy bazylice tłumnie zgromadzili się wierni, w tym członkowie Akcji Katolickiej z diecezjalnym i parafialnymi pocztami sztandarowymi. W tym miejscu pragnę podziękować wszystkim delegacjom naszego stowarzyszenia, także w imieniu Prezes parafialnego oddziału w Limanowej pani Anny Bogacz, która wraz z członkami AK czynnie i ofiarnie włączyła się w przygotowanie tej podniosłej uroczystości. Bóg zapłać!
W słowie powitalnym Biskup Tarnowski przypominał, że Limanowska Pieta pięćdziesiąt lat temu była koronowana przez ówczesnego metropolitę krakowskiego Karola Wojtyłę, który siedemnaście lat później na krakowskich Błoniach – już jako papież Jan Paweł II, dokonał rekoronacji cudownej figury.
Przypomnijmy, iż w dniu 11 września 1966 r. arcybiskup Karol Wojtyła w obecności wielu biskupów, kapłanów i ponad stu tysięcy wiernych ukoronował Panią Limanowską papieską koroną. Po kradzieży korony ponownej rekoronacji dokonał 22 czerwca 1983 r. w Krakowie papież Jan Paweł II wobec ponad milionowej rzeszy zgromadzonych.
Biskup Jeż dostrzegł wymowną historyczną ciągłość, jako że dziękczynnej modlitwie przewodniczył obecny metropolita, ks. kardynał Stanisław Dziwisz – następca Karola Wojtyły na stolicy arcybiskupów krakowskich. Podkreślił, iż dzieje tej ziemi i jej mieszkańców na trwałe związały się z Maryją, która w tajemnicy swej boleści pomaga swym duchowym dzieciom przechodzić zwycięsko przez doliny osobistych i dziejowych ciemności.
Kardynał Stanisław Dziwisz, dziękując za zaproszenie i witając wiernych zgromadzonych w Limanowej, wyraził podziw dla ich pobożności i przywiązania do tutejszego sanktuarium. Odnosząc się do słów Biskupa Tarnowskiego o koronacji sprzed pięćdziesięciu laty, a potem rekoronacji figury Matki Boskiej Bolesnej przez ? jak podkreślił – bardzo do Niej przywiązanego Karola Wojtyłę, kard. Dziwisz wyraził przekonanie, że Matka Boża chciała coś więcej od swojego czciciela. Wspominając pielgrzymkę Ojca Świętego do Polski w 1999 roku, Metropolita Krakowski przypomniał, że Jan Paweł II nie mógł celebrować Mszy św. na krakowskich błoniach z powodu choroby, a zaplanowana na następny dzień kanonizacja bł. Kingi miała odbyć się nie w Starym Sączu, a w kaplicy Pałacu Arcybiskupów Krakowskich. Stan zdrowia Papieża zaczął się jednak stopniowo poprawiać i Ojciec Święty powiedział: ?no to może pojadę??.
Z powodu mgły lot helikopterem nie był możliwy, zdecydowano się więc na podróż samochodem, co pozwoliło na to, iż Jan Paweł II mógł nawiedzić Limanową, pomodlić się i oddać cześć Matce Boskiej Bolesnej. Jadąc 16 czerwca 1999 r. do Starego Sącza, Papież zatrzymał się obok świątyni limanowskiej i pozdrowił witających go wiernych. To było niespodziewane, ale Matka Boża do tego doprowadziła, by Karol Wojtyła był tu jako papież ? zaświadczył kard. Dziwisz.
W wygłoszonej homilii Metropolita krakowski zapewniał, że Jan Paweł II podziwiał zamieszkujących tę ziemię ludzi, ich pracę i pobożność. Wieloletni współpracownik Papieża przytoczył słowa Jana Pawła II, które nasz święty Rodak wypowiedział w czasie rekoronacji Limanowskiej Piety w czerwcu 1983 roku na krakowskich Błoniach: ?Wypadło mi przyozdobić po raz wtóry królewskim diademem figurę Matki Bożej Bolesnej – słynnej Piety z Limanowej w diecezji tarnowskiej. Ze szczególnym wzruszeniem patrzę dziś na tę figurę słynącą łaskami, tak bardzo znaną i czczoną w Beskidzie Wyspowym, w całej diecezji tarnowskiej i szeroko poza nią. A ja wkładam te korony na głowy Odkupiciela świata i Jego Matki niejako w momencie największego Jej bólu i równocześnie najpełniejszej współpracy i udziału w odkupieńczym dziele Syna, w momencie gdy Ona trzyma na swoich matczynych kolanach martwe ciało Chrystusa. A równocześnie niedługo potem, jak w osobie św. Jana wszyscy zostali Jej oddani jako synowie i córki, a Ona została im dana jako Matka?.
Kardynał Stanisław Dziwisz przekazał dla bazyliki limanowskiej wotum – wyjątkowy dar: różaniec papieża Jana Pawła II. Dziś Święty Koronator Matki Boskiej Bolesnej, z pomnika stojącego przed wejściem do bazyliki limanowskiej, zaprasza przed oblicze Tej, której zawierzył swoje życie i swój wielki pontyfikat.
W czasie uroczystości dziękowaliśmy Panu Bogu także za Światowe Dni Młodzieży i za plony. Rolnicy przynieśli wieńce dożynkowe nawiązujące swoim wyglądem do rocznicy Chrztu Polski.
Na zakończenie Mszy św., Biskup Tarnowski Andrzej Jeż zawierzył Matce Bożej całą diecezję, odczytując Jubileuszowy akt oddania Diecezji Tarnowskiej pod opiekę Matki Bożej Bolesnej w Limanowej.
Bożena Kwitowska, Prezes DIAK
patrz ? galeria
foto: Bożena i Wojciech Kwitowscy, Jerzy Bogacz
2016-09-22