Prezes AK pisze list do prezesa TVP

Akcja Katolicka, podobnie jak wielu innych obywateli naszego kraju z niepokojem przyjęła wiadomość o zaplanowanej przez TVP emisji spotu na rzecz legalizacji związków homoseksualnych, a co za tym idzie promującego te relacje.

Konkretnie chodzi mi o spot organizacji funkcjonującej pod nazwą Kampaniia Przeciw Homofobii „Najbliżsi obcy”, który ma się pojawić w telewizji publicznej w ramach darmowego czasu antenowego dla organizacji pożytku publicznego – napisała do prezesa TVP Juliusza Brauna prezes Zarządu KIAK Halina Szydełko.

 

                                                                                  Warszawa, 20 października 2014 r.

                                                           Szanowny Pan Prezes
                                                           Juliusz Braun
                                                           Telewizja Polska SA.
                                                           Warszawa

Szanowny Panie Prezesie

Akcja Katolicka, podobnie jak wielu innych obywateli naszego kraju z niepokojem przyjęła wiadomość o zaplanowanej przez TVP emisji spotu na rzecz legalizacji związków homoseksualnych, a co za tym idzie promującego te relacje. Mam tu na myśli spot organizacji funkcjonującej pod nazwą Kampania Przeciw Homofobii „Najbliżsi obcy”, który ma się pojawić w telewizji publicznej w ramach darmowego czasu antenowego dla organizacji pożytku publicznego.

Z pewnością dostęp trzeciego sektora do mediów, w tym również publicznych (organizacje pożytku publicznego mają zapewniony darmowy czas antenowy na swoje kampanie społeczne w mediach publicznych), realizując zapisy Ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie, wychodzi naprzeciw oczekiwaniom NGO’s, ale fakt, że z dobrodziejstwa regulacji prawnych ma korzystać organizacja lansująca związki homoseksualne, a co za tym idzie naruszająca chrześcijański system wartości, jest nadużyciem misji tej ustawy, nie mówiąc już o  Ustawie z dnia 29 grudnia 1992 roku o radiofonii i telewizji, w myśl której wartości te winne być szanowane i respektowane.

Cała ta ustawa, w tym również art. 18 i 21 są doskonale Panu Prezesowi znane i nie powinny budzić najmniejszych wątpliwości  ich implikacje w przypadku złamania tych przepisów poprzez emisję spotu o treści, która bezwzględnie narusza zasady chrześcijańskiej moralności, a co więcej jest w wyraźnej opozycji do tego, co rzeczona ustawa mówi o umacnianiu rodziny w  konstytucyjnie określonym wymiarze.

Nie wyobrażam sobie, żeby Telewizja Publiczna, której budżet w znaczącej części tworzą wpływy abonamentowe uiszczane, jeśli wierzyć statystykom, przez większość katolickich odbiorców, mogła w tak rażący sposób naruszać prawa tej społeczności do uszanowania systemu ich wartości w sposób propagandowy promując mniejszość seksualną roszczącą sobie szczególne uprawnienia i rozwiązania prawne. Nie uwzględnienie tego faktu byłoby działaniem szkodliwym, deprawującym, a co więcej godzącym w zapisy Konstytucji RP w kwestii dotyczącej małżeństwa i rodziny.

Oczekujemy zatem poszanowania nie tylko prawa w tym zakresie, ale również przekonań religijnych odbiorców wyznających chrześcijański system wartości, który, nie wątpię, nie jest Panu Prezesowi obcy.

                                                        Z poważaniem

Halina Szydełko, Prezes Zarządu KIAK Akcji Katolickiej w Polsce